Paryż poznawany podczas wieczornych spacerów, w świetle kolorowych witryn, oświetlony epokowymi latarniami, wyeksponowany specjalnie dobranym światłem to wspomnienie, które pozostanie na długo w Państwa pamięci. Sam wieczór spędzony na statku, połączony z kolacją podczas rejsu po Sekwanie, w jednej z wielu restauracji paryskich, np. na wieży Eiffela lub w jednym z paryskich kabaretów wart jest wycieczki do tego miasta. A jak Sylwester to tylko w Paryżu. A jak w Paryżu to na najpiękniejszej alei świata - Polach Elizejskich lub w jednej z restauracji paryskich np. Bistro Romain. Paryskie kabarety

Nikt nie wie, ile dokładnie jest kabaretów w Paryżu, ale najbardziej znanych jest tylko kilka. Ważne jest to, że każda restauracja, oferująca występy na żywo, posiada własne oblicze, własny styl, a nawet i własnego widza. Wizyta choćby w jednym z kabaretów pozostawia w pamięci niezapomniany obraz nocnego Paryża. Natomiast celem prawdziwych melomanów i miłośników francuskiego stylu życia jest odwiedzenie każdego z nich.
Kabarety jako rodzaj nocnego stylu życia i odpoczynku pojawiły się właśnie we Francji. I wszyscy już zapomnieli, że słowem "kabaret" Francuzi nazywali duży talerz w restauracji, na którym podawano niedrogie dania, sałatki i przekąski, które były bardzo popularne wśród poetów i artystów - miłośników dobrej muzyki, zabawy i pięknych kobiet. Paryskie kabarety cieszą się szczególną i niesłabnącą popularnością już od ponad stu lat. Pierwszy z nich pojawił się na wzgórzu Montmartre a jego otwarcie miało miejsce w 1881 roku. Nazwa na szyldzie brzmiała: "Czarny kot" (Le Chat noir).
Wkrótce pojawiły się też sławne café-chantant, z czego niektóre z nich otrzymały nazwę cafe-cabaret. Przybywali tu utalentowani i odważni muzykanci oraz poeci. Wieczorami za nakrytymi stołami nie było wolnych miejsc. Cała Francja pokryła się siecią nowych śpiewających i tańczących lokali.
Paryskie kabarety ciągle cieszą się dużą popularnością wśród turystów z Polski. Słychać też głosy, że Polacy lubią mieszkać w pobliżu Montmartre, obok kabaretu "Moulin Rouge". I rzeczywiście, powracającego tu polskiego turystę, łatwo można wieczorem odnaleźć przy stoliku, przed sceną kabaretu, gdzie na żywo spełniają się marzenia, do tej pory istniejące tylko w świecie fantazji.
Kabaret - to zabawa i święto. Tak, można tu sobie pozwolić i na dobry alkohol, i papierosy, i spojrzenie na piękne, powabne kształty kobiecego ciała. W kabarecie na każdym kroku czuć wolność. Jest to jeden z najbardziej niezapomnianych obrazów Paryża nocą.